Opis
Scherza, wariacje
W grudniu 1830 roku Chopin spędził w Wiedniu swoją pierwszą poza domem Wigilię Świąt Bożego Narodzenia. W tym szczególnym dniu podczas Pasterki w wiedeńskiej katedrze Św. Stefana zrodził się zapewne pomysł Scherza h-moll z cytatem najpiękniejszej polskiej kolędy Lulajże Jezuniu. Pierwsze scherzo w swoim kształcie dźwiękowym i ekspresji jest niepodobne do żadnego z dotychczasowych utworów kompozytora. Będąc wyrazem poszukiwań nowych ram dla przekazania romantycznych treści, stanowi wymowny zwiastun nowego chopinowskiego stylu. Rzecz charakterystyczna, że jego oblicze krystalizuje się w oparciu o nawiązanie do scherza, jednej z części beethovenowskiego cyklu sonatowego. Inspiracją dla Chopina – w utworzeniu nowego kształtu w pełni samodzielnego utworu o wyrafinowanym planie ekspresyjnym – jest narracyjna swoboda beethovenowskiego wzorca. Kontrasty rytmu, harmonii i materiału tematycznego, elementy humoru i swoistej figlarności, sarkazmu i szyderstwa, ale także tragizmu. W co się ma przystroić powaga, jeśli już żart przyobleka się w ciemne welony – pisał o Scherzu h-moll Schumann.
Każde z chopinowskich scherz ma własny odcień wyrazowy i własną odmianę formy. Sprowadza się ona do formy da capo z częściami skrajnymi o ruchliwym, niespokojnym charakterze, które kontrastują z częścią środkową nasyconą wyrazem szczególnym. Jest nią wspomniana już kolęda (Scherzo h-moll), grupa tematów z rytmami włoskiej sycyliany i walca (Scherzo b-moll), filozoficzny chorał w waldemozjańskim Scherzu cis-moll oraz ekstatyczno-liryczna pieść w Scherzu E-dur. Trzyczęściowa budowa nie wyczerpuje charakterystyki zastosowania w istocie oryginalnej formuły. Użycie techniki ronda (zwłaszcza w Scherzu h-moll), udział elementu przetworzenia z sonatowym kontrastem tematów skłania do traktowania każdego ze scherz jako syntezy pełnego cyklu sonatowego. Z częścią środkową jako odpowiednik adagia. Ta osobliwa postać scherza w chopinowskim wydaniu stała się kulminacyjnym punktem w historii gatunku, będąc źródłem inspiracji dla wielu późniejszych kompozytorów. Nawiązywali do niej m.in. Bruckner i Mahler.