Chopin – Ronda, Allegro de concert
Chopin – Ronda, Allegro de concert
Nr kat.CDB019
Płyta: CD-AUDIO
Wykonawca:
Wojciech Świtała – fortepian
Zawartość płyty:
- Rondo c-moll op.1 – 8’18”
- Rondo F-dur op.5 – 8’24”
- Rondo Es-dur op.16 – 10’27”
- Allegro de concert A-dur op.46 – 11’43”
Total time – 39’31”
Nagrody:
Posłuchaj fragmentu
42.99złDodaj do koszyka
© ℗ 2001 Bearton
Ronda, Allegro de concert
Ronda jak żadne inne utwory wnoszą do muzyki Chopina akcenty zabawy, żartu, lekkości i brawury. Są kompozycjami lat młodzieńczych, pisanymi w Warszawie (1825-1828) i w Paryżu (1832-1833). Po roku 1833 do beztroskiego ronda jako samodzielnego utworu, Chopin już nie wraca. Ronda powstały w ważnym okresie dla młodego twórcy. Decyzja o zawodowym zajęciu się muzyką skłania go do systematycznych studiów, a chęć pisania w modnym salonowym stylu brillant stanowi wyzwanie opanowania jego kanonów. W stylu tym uprawianym przez komponujących pianistów, cel nadrzędny stanowiły: efektowna gra i popis pianistyczny, a forma ronda należała do preferowanych. Nie należy się więc dziwić, że fascynacja elementem wirtuozowskim znalazła odbicie w chopinowskich rondach. Tej fascynacji towarzyszy inspiracja folklorem, szokującym ówczesną salonową publiczność muzycznym nieokrzesaniem i odrębnością.
Swoje ronda ujmuje Chopin w klasyczną formę, a po wzór faktury sięga do twórczości kompozytorów, którzy styl brillant zainicjowali, przede wszystkim – J.N. Hummla i K.M. Webera. Jednakże przejęte wzory miody twórca na swój sposób zmienia. Stosując niekonwencjonalne pomysły tonalne i fakturalne, wymyka się stereotypom utrwalonej konwencji. Dwa ronda warszawskie op. 1 i 5 w chwili powstania należą do najbardziej rozbudowanych utworów Chopina. Wkrótce po napisaniu zostały wydane przez warszawskiego księgarza A. Brzezinę, a Rondo c-moll otwierając oficjalny katalog utworów, otrzymało jako pierwsze z utworów kompozytora, liczbę opusu. Jest to utwór nienagannie skonstruowany, lekki w charakterze, odznacza ją cy się osobliwą jasnością wyrazu. I mimo stosowania utartych figur pianistycznych, zaznaczający indywidualność młodego twórcy.

Wojciech Świtała
Rondo F-dur op. 5 zadedykował Chopin towarzyszce zabaw dziecięcych hrabiance Aleksandrinie de Moriolles. Jest to pierwsza kompozycja, która powstała na studiach u Elsnera. Opatrzona dodatkowym tytułem á la Mazur przynosi muzykę bardziej – aniżeli poprzedni utwór – wyrazistą. Już jej pierwsze takty akcentujące skalę lidyjską wskazują na źródło inspiracji. Na tej skali, po raz pierwszy przez Chopina użytej, oparta jest melodia oberka stanowiąca główny temat utworu. Nie jest to zresztą jedyny element pochodzący z folkloru. Twórcy chodzi bowiem o świadome zderzenie salonowej wirtuozerii z chropawą ludowością. I mimo, że taką praktykę stosowali inni, Chopin jest w swoim zamyśle oryginalny. Konstruując przebieg utworu o koncertowym rozmachu, intensyfikuje użycie ludowych środków wyrazu. Eksponowana żywiołowość utworu kazała jedne mu z komentatorów uznać Rondo op. 5 jako wierne odbicie wiejskiej zabawy. Osąd to zapewne daleko idący, ale wiele mówiący.
Rondo Es-dur op. 16 reprezentuje paryską odmianę stylu brillant. W formie wierne tradycji klasycznej, zgodnie z paryskim kanonem uzupełnione zostało rozbudowaną introdukcją i wirtuozowską kodą. Powrót do formy porzuconej we wczesnych latach młodzieńczych i jej kontynuacja w pierwszych latach pobytu w Paryżu wywołuje zdziwienie, połączone nawet z próbą cofnięcia do okresu warszawskiego daty napisania utworu. Nie wnikając w motywację jego powstania w Paryżu, w ostatnim rondzie jeszcze raz dochodzi do głosu pełna blasku faktura pianistyczna, która wytrawnemu pianiście daje szansę olśniewającego wykonania.
Latem 1841 roku w Nohant Chopin postanowił zakończyć komponowany od dziewięciu lat trzeci Koncert fortepianowy. Pisał go nawiązując do stylu brillant i Koncertu e-moll. Praca ta nie wciągnęła go jednak zbyt głęboko i chętnie odsuwał ją na korzyść innych utworów. W rezultacie z projektu pozostała niedokończona I część Koncertu, która wraz z partiami orkiestrowymi posłużyła Chopinowi do skomponowania samodzielnego utworu – Allegro de concert op. 46. Ten efektowny utwór o pełnych uroku sekwencjach dźwiękowych, rzadko grywany ze względu na trudności techniczne, Chopin opatrzył tajemniczym wyznaniem: Otóż to pierwsza będzie sztuka, którą po powrocie do kraju w wolnej Warszawie na mym pierwszym zagram koncercie.
Marek Wieroński
Recencja
Jego interpretacje (Wojciecha Świtały) zachwycają klarownością, blaskiem i bardzo przemyślanymi proporcjami – agogicznymi i dynamicznymi.Wojciech Świtała po mistrzowsku łączy wirtuozowski blask z delikatnością. Nic dziwnego więc, że jego interpretacje Rond znakomicie oddają zarówno związki tych utworów ze stylem brillant, jak i zwiewność Chopinowskiej poetyki.
W Allegro koncertowym pianista świetnie różnicuje partie orkiestrowe i solowe, przedstawia słuchaczowi Chopina – symfonika.{…} Jest to nagranie tym cenniejsze, że zachęca do poznania utworu nieobecnego na estradach.