The Best of Zarębski


The Best of Zarębski
Nr Kat. CDB036
Płyta: SACD


Kompozytor:

Juliusz Zarębski [1854-1885]

Juliusz Zarębski [1854-1885]


Wykonawcy:
Wojciech Świtała – fortepian
Royal String Quartet


Zawartość płyty:

Kwintet fortepianowy op.34

  1. I – Allegro – 6’39”
  2. II- Adagio – 10’07”
  3. III- Scherzo. Presto – 5’39”
  4. IV – Finale. Presto – 8’39”

Róże i ciernie (Les roses et les épines) op.13

  1. I – Andante con moto – 4’51”
  2. II – Presto con fuoco – 2’16”
  3. III – Andante con moto – 2’58”
  4. IV – Allegro molto – 2’54”
  5. V – Allegro moderato – 3″42
  1. Grande Polonaise op. 6 – 9’58

Total time – 61’16”


Nagrody:


Posłuchaj fragmentu

51.99Dodaj do koszyka


© ℗ 2006 Bearton

ZARĘBSKI – TWÓRCA WYBITNY I NIEZNANY

Muzyka polska XIX wieku wywołuje bezpośrednie skojarzenia z twórczością dwóch kompozytorów, Chopina i Moniuszki. Poszerzenie tych skojarzeń o nazwisko Zarębskiego zbyt jeszcze często wywołuje zdumienie, a niekiedy konsternację. Fakt istnienia tego wybitnego kompozytora i pianisty, artysty – kosmopolity, ucznia Liszta i obywatela XIX-wiecznej Europy, który powielił w pewnym sensie drogę, jaka była udziałem Chopina, w świadomości ogółu jeszcze nie funkcjonuje. Mimo, że wysoki poziom dzieł zapewnia autorowi Kwintetu fortepianowego g-moll pozycję najwybitniejszego twórcy doby pochopinowskiej, reprezentanta nowatorskich i prekursorskich trendów na poziomie europejskim, które to własnie dzięki niemu pojawily się równoczesnie w muzyce polskiej II poło wy XIX w. Także dzięki jego twórczej spuściźnie można mowić o rozwojowej ciągłości pomiędzy dziełem Chopina a przypadającymi na początek XX w. osiagnięciami Mieczysława Karłowicza i Karola Szymanowskiego, którzy podob nie jak Zarębski nawiązywali do europejskich aktualności w sztuce muzycznej.

Wojciech Świtała

Wojciech Świtała

Liczne kompozycje fortepianowe Zarębskiego – pisał wybitny muzykolog Zdzisław Jachimecki –… są dalszą konsekwencją stylu Chopina pod wzgledem techniki instrumentalnej i charakteru harmoniki. Młody kompozytor dochodzi jednakże także do tych środków, jakie stanowią podstawę dzisiejszej muzyki francuskiej, przeczuwał egzotyzm całotonowej skali Debussy’ego i jego harmonię na skali tej opartą. O nowatorstwie techniki dźwiękowej Zarębskiego, którego twórczość wyprzedziła swoją epokę mówi też inny wybitny znawca muzyki, Józef W. Reiss: Kompozycje Juliusza Zarębskiego wnosiły bowiem tyle nowych pierwiastków do muzyki i śmiałością swojej techniki tak wyprzedzały swoją epokę i to nie tylko u nas, ale i na szerszym terenie muzyki europejskiej, że nie mogły stać sie od razu popularne.[…] J. Z.., z uosobienia romantyk, stał się przedstawicielem radykalizmu w muzyce. […] Technika Zarębskiego posługuje się już tymi środkami, które wprowadzili do muzyki impresjoniści francuscy, a przede wszystkim Claude Debussy.

Twórczość Zarębskiego, wybitnego pianisty, dotyczy głównie utworów fortepianowych. Trzy utwory zarejestrowane w albumie, najbardziej dla tej twórczości reprezentatywne, mówią o niej wiele. Przyjrzyjmy się im bliżej w kolejności opusowej.

Royal String Quartet

Royal String Quartet

Grande polonaise Fis-dur op. 6. z dedykacją dla Liszta to jeden z najbardziej znanych i popularnych utworów kompozytora. Ta rozbudowana kompozycja odznacza się warsztatową precyzją i dźwiekowym wyrafinowaniem, osobliwą dramaturgią sukcesywnie narastajacej dynamiki i ekspresji oraz wyraźnymi odniesieniami do stylu Chopina i Liszta. Konfrontowana często z Polonezem E-dur Liszta i Polonezem As-dur Chopina, wykazuje liczne z tymi utworami zależności, powiązania i podobieństwa. W pierwszym rzędzie dotyczą one formy wynikającej z tradycji gatunku. Trzyczęściową konstrukcję ABA ‘Poloneza Fis-dur z częścią środkową – triem – kontrastującą wobec części skrajnych, posiadają także wspomniane dwie kompozycje. Wspólną cechę stanowi wprowadzenie wstępu, a zależność od dzieł Liszta i Chopina wyraża materiał tematyczny i motywiczny użyty przez Zarębskiego. Tych zależności jest zresztą znacznie wiecej. Zbliżony jest charakter ekspresyjny tych trzech polonezów. To kompozycje o podniosłym, poważnym nastroju, nasycone błyskotliwą techniką wirtuozowską, przeznaczone do koncertowego wykonywania. Ich wspólne cechy implikują pogląd, że Zarębski to kontynuator Chopina i Liszta, a jego twórczość stanowi indywidualną syntezę środków, charakterystycznych dla tych wielkich twórców.

Róże i ciernie op. 13 [tytuł oryginalny Les roses et les épines] jedno z najbardziej reprezentatywnych dzieł i znaczące osiągnię cie twórcze kompozytora, jest cyklem pięciu miniatur fortepianowych. Tytułowe róże i ciernie nie odnoszą się do pozamuzycznych treści, lecz do ogólnej kategorii przeżyć miłosnych, w których zdarzają się, obok emocji pełnych zmysłowego zachwytu, chwile rozczarowań i zwątpień. To nastrojowe miniatury, z podtytułem Cinq improvisations podkreślającym charakter poetyckiej ulotności, wyrażające ową dynamikę uczuć za pomocą wyszukanych środków. O kompozycyjnej spójności utworu decyduje oryginalna tonalność i harmonika oraz zestawianie poszczególnych części na zasadzie wyrazowego kontrastu, a kolorystyka dźwiękowa stanowi najbardziej eksponowany element cyklu. Szereg oryginalnych w tym zakresie rozwiązań, z podporządkowaniem jej innych elementów, także dynamiki i artykulacji zaprojektowanych w sposób drobiazgowy i dokładny to argumenty do uznania Zarębskiego za mistrza różnicowania brzmienia i ewokowania rozmaitych barw i nastrojów, który cyklem Róży i cierni prekursorsko zapowiada muzyczny impresjonizm.

Recording session

Recording session

Napisany w 1885 roku Kwintet fortepianowy g-moll op. 34 bywa zgodnie określany jako utwór mistrzowski. Utrzymany jest w formule tradycyjnego, w szczegółach swobodnego, czteroczęściowego cyklu sonatowego. Część pierwsza z luźno potraktowaną formą allegra sonatowego, zamknięta efektownym fugato, opiera się na wyrazistym temacie ludowej proweniencji, którego charakter podkreśla skala lidyjska i szorstkość harmonicznych współbrzmień. Część druga Adagio ma budowę trójdzielną. Jej temat główny i interludium nawiązuje „integralnie” do drugiego tematu części pierwszej. Cześć trzecia Scherzo oparta jest na zasadzie silnych kontrastów, a Finał ma formę swobodnego ronda, stanowiąc rodzaj syntezy użytego w utworze materiału, która podkreśla jego formalną i integralną spójność.

Kwintet powstały u schyłku życia kompozytora reprezentuje jego oryginalny język muzyczny w szczytowej fazie rozwoju; język, jak na czas powstania utworu, awangardowy. Wysokie zalety dzieła – zindywidualizowana melodyka, bogata harmonika, osobliwa rytmika, oryginalna forma, a przy tym podporządkowanie środków warsztatowych głębokim treściom emocjonalnym, pozwalają zaliczyć ostatnie dzieło Zarębskiego do najcenniejszych utworów kameralnych II połowy XIX wieku, nie tylko muzyki polskiej, lecz także europejskiej.

Marek Wieroński

Recenzje

Świtała i Royal String Quartet dostrzegli w „Kwintecie” romantyzm bliższy estetyce Bramsa – szlachetnie wyważony, podpartyznakomitym warsztatem polifonicznym – niż Liszta ….Chwała im za to – Zarębski był uczniem , lecz nie naśladowcą Liszta, był też twórcą poszukującym własnej drogi rozwoju. Skrzypaczki I. Szałaj- Zimak i E. Przybyłowska melodie tematów ..prowadzą z zachwycającą prostotą, pięknym dżwiękiem iw najprawdziwszym duchu romantycznym. Altowiolista M. Czech i wiolonczelista M. Pepol tworzą znimi zespół nadzwyczaj jednorodny , znakomicie zestrojony iświetnie dopasowany do fortepianu. . Kody części skrajnych są porywające…Początek …najbardziej awangardowej części [ Scherza ] ..oraz młynek oparty na nucie burdonowej …brzmią znakomicie. Zarębski jawi się w tej interpretacji jako artysta natchniony.
Podobnie znakomite wrażenie robią ” Róże i ciernie ” w wykonaniu Świtały . Ten wirtuoz doskonale radzi sobie zarówno z fakturami złożonymi , wielowarstwowymi, jak błyskotliwymi biegnikami – sugeruje, iż od Zarębskiego już tylko krok do muzyki Debussy`ego i Ravela … W drugim utworze… tworzy nastrój prawdziwie ognisty , zaś szybkimi zmianami dynamicznymi zbliża się do…”Le gibet „Ravela , w czwartym …po mistrzowsku łączy figuracyjne koronki z dyscypliną rytmiczną….” Polonez Fis-dur” w jego wykonaniu jest…dostojny i patetyczny…., ale zawarty w nim dramat po delikatnym i poetyckim początku buduje Świtała bardzo konsekwentnie , kodę zaś rozświetla wurtuozowskim blaskiem . Płyta BeArTonu ukazuje wszystkie bodaj walory muzyki Zarębskiego …
Kacper Miklaszewski , RUCH MUZYCZNY Nr 23/ 2006
Trwa doskonała passa Juliusza Zarębskiego…Od pierwszych taktów Kwintetu fortepianowego słychać, że muzycy Royal String Quartet i Wojciech Świtała zyupełnie inaczej rozumieją tę muzykę….. Partia fortepianu realizowana w sposób niezwykle wyrazisty , pełni tu rolę … precyzyjnej podstawy harmonicznej – stałego fundamentu na którym opiera się kompozycja …. Brzmienie smyczków to przede wszystkim spójność i precyzja ,ale także przepiękne , rozwibrowane i śpiewne frazy….. gra muzyków jest pełna skrajnych emocji i ekstatycznych uniesień….
Kreację jaką stworzył Wojciech Świtała w „Różąch i cierniach” oraz w „wielkim Polonezie” zasługuje na słowa najwyższego uznania. Zmiany dynamiki, tempa, barwy odbywają się tu w ułamku sekundy i z niewiarygodną precyzją…
Bartosz Lubań, Hi-Fi i Muzyka Nr 12/2006
Most countries have a list of composers who fell into relative obscurity, often for the simple reason that their work was simply not good enough to survive. This has been particularly true for composer-virtuosos, whose compositions are often shallow display vehicles. Here is an exception: Poland’s Juliusz Zarebski wrote late Romantic works of world class, but is poorly-known even in his own country.

Zarebski was born in 1854. He studied in Vienna and St Petersburg, became a favourite pupil of Liszt, developed a considerable concert career of his own, then was appointed Professor of Piano at the Brussels Conservatory. He died of tuberculosis in September 1885, only 31 years old; his promising career as a composer abruptly terminated. […]

The Grande Polonaise Op. 6 provides a good example of Zarebski’s concert works. It begins quietly and unassumedly before easing into the Chopin polonaise model, with ribbons of delicate roulades ornamenting the main dance theme. This impressionistic and colouristic music then goes beyond Chopin and becomes a Polish Rhapsody, full of virtuoso pianistic fireworks, which Wojciech Switala fires off with great aplomb.

Zarebski’s Piano Quintet has been a stunning discovery for me, and the disc keeps finding its way back into my player. This piece alone more than deserves its place in the chamber music canon, and the piano music should be better known too, although it takes pianists of considerable skill to play it.

John Miller, HRAudio.net

Płyty nagrane przez BeArTon