Chopin – Scherza, Wariacje, Berceuse
Chopin – Scherza, Wariacje, Berceuse
Nr kat.CDB006 -1944306
Płyta: CD-AUDIO
Wykonawca:
Wojciech Świtała – fortepian
Zawartość płyty:
- Scherzo h-moll op.20 – 9’35”
- Scherzo b-moll op.31 – 9’56”
- Scherzo cis-moll op. 39 – 7’34”
- Scherzo E-dur op.54 – 11’21”
- Variations Brillantes B-dur op.12 – 7’25”
- Berceuse Des-dur op.57 – 4’59”
Total time – 51’40”
Nagrody:
Posłuchaj fragmentu
42.99złDodaj do koszyka
© ℗ 1997 Bearton
Scherza, wariacje
W grudniu 1830 roku Chopin spędził w Wiedniu swoją pierwszą poza domem Wigilię Świąt Bożego Narodzenia. W tym szczególnym dniu podczas Pasterki w wiedeńskiej katedrze Św. Stefana zrodził się zapewne pomysł Scherza h-moll z cytatem najpiękniejszej polskiej kolędy Lulajże Jezuniu. Pierwsze scherzo w swoim kształcie dźwiękowym i ekspresji jest niepodobne do żadnego z dotychczasowych utworów kompozytora. Będąc wyrazem poszukiwań nowych ram dla przekazania romantycznych treści, stanowi wymowny zwiastun nowego chopinowskiego stylu. Rzecz charakterystyczna, że jego oblicze krystalizuje się w oparciu o nawiązanie do scherza, jednej z części beethovenowskiego cyklu sonatowego. Inspiracją dla Chopina – w utworzeniu nowego kształtu w pełni samodzielnego utworu o wyrafinowanym planie ekspresyjnym – jest narracyjna swoboda beethovenowskiego wzorca. Kontrasty rytmu, harmonii i materiału tematycznego, elementy humoru i swoistej figlarności, sarkazmu i szyderstwa, ale także tragizmu. W co się ma przystroić powaga, jeśli już żart przyobleka się w ciemne welony – pisał o Scherzu h-moll Schumann.
Każde z chopinowskich scherz ma własny odcień wyrazowy i własną odmianę formy. Sprowadza się ona do formy da capo z częściami skrajnymi o ruchliwym, niespokojnym charakterze, które kontrastują z częścią środkową nasyconą wyrazem szczególnym. Jest nią wspomniana już kolęda (Scherzo h-moll), grupa tematów z rytmami włoskiej sycyliany i walca (Scherzo b-moll), filozoficzny chorał w waldemozjańskim Scherzu cis-moll oraz ekstatyczno-liryczna pieść w Scherzu E-dur. Trzyczęściowa budowa nie wyczerpuje charakterystyki zastosowania w istocie oryginalnej formuły. Użycie techniki ronda (zwłaszcza w Scherzu h-moll), udział elementu przetworzenia z sonatowym kontrastem tematów skłania do traktowania każdego ze scherz jako syntezy pełnego cyklu sonatowego. Z częścią środkową jako odpowiednik adagia. Ta osobliwa postać scherza w chopinowskim wydaniu stała się kulminacyjnym punktem w historii gatunku, będąc źródłem inspiracji dla wielu późniejszych kompozytorów. Nawiązywali do niej m.in. Bruckner i Mahler.
Zarejestrowane w albumie Variations Brillantes z op. 12 oparte są na temacie ronda z opery Ludovic Hérolda i Halévy’ego. Napisane według kanonów paryskiego stylu brillante, reprezentują klasyczną odmianę formy wariacyjnej. W układzie swobodnie zakomponowanej introdukcji, ekspozycji tematu i czterech wariacji, na plan pierwszy wysuwa się element wirtuozowski. Odrębność tego układu określa nokturnowe lento i scherzowe finale. Tradycyjny wzór wariacji z czasem ulega w twórczości Chopina rozwinięciu w formę ciągłą i zintegrowaną. Jej kształt idealny osiągnął twórca w Berceuse Des-dur z op. 57 (temat i 16 wariacji). Ten szczególny utwór, nazywany często nokturnem jest najbardziej wymownym, by nie rzec czystym, przykładem osobliwej postawy estetycznej, która niejednokrotnie daje o sobie znać w chopinowskiej twórczości. Polega ona na zastosowaniu celowej monotonii czy wręcz statyczności układu dźwiękowego po to, by uzyskać pretekst do kontemplacji brzmienia i jego koloru, wprowadzającej słuchacza w sferę hipnotycznego transu, medytacji, czy półsnu. Na jednostajność akompaniamentu Berceuse utrzymanej w jednej tonacji, nakłada się plan zmieniających się figur i deseni, stanowiący jeden z najwspanialszych popisów chopinowskiej inwencji w zakresie wariacyjności ornamentalnej. W niezwykle subtelnej i wyrafinowanej fakturze dochodzi do przekształcenia środków ornamentalnych w wartości kolorystyczne. Formuła ruchu w miejscu Berceuse zapowiadająca impresjonistyczne płaszczyzny harmonicznego koloru zyskała licznych kontynuatorów. Należeli do nich Liszt, Debussy, Ravel I Strawiński.
Marek Wieroński
Recenzje
Jego interpretacje (Wojciecha Świtały) zachwycają klarownością, blaskiem i bardzo przemyślanymi proporcjami – agogicznymi i dynamicznymi.
Świtała gra bardzo indywidualnie, osobiście. To pianistyka, by tak rzec, zdecydowana i mocna. Wykonanie Scherza h-moll jest pełne blasku i czysto instrumentalnej wirtuozerii – w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Jego interpretacje (Wojciecha Świtały) zachwycają klarownością, blaskU Wojciecha Świtały fascynuje kontrola nad prowadzeniem kantyleny i partiami wirtuozowskimi wykonywanymi z niesłychaną lekkością.iem i bardzo przemyślanymi proporcjami – agogicznymi i dynamicznymi.